Życie to ciągłe dokonywanie wyborów. Podejmując decyzję chcemy mieć pewność, że jest ona słuszna. Gdzie jednak szukać potwierdzenia? Czy mamy zaufać samym sobie, czy jednak powinniśmy odnieść się do zewnętrznego gwaranta?

Spektakl „Serce” odnosi się do drugiej części „Dekalogu” w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego. Nie jest to jednak odniesienie bezkrytyczne, a próba dialogu z klasycznym dziełem oraz z drugim przykazaniem „Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremno”. Od czasów filmu Kieślowskiego minęło ponad trzydzieści lat. Coraz rzadziej szukamy odpowiedzi w religiach. Boga coraz rzadziej szukamy w kościele. Nie oznacza to jednak, że nasza potrzeba pewności zniknęła.

Lili – aktorka po czterdziestce – pracuje przy próbach do spektaklu inspirowanego drugą częścią „Dekalogu” Kieślowskiego, reżyserowanego przez uznanego reżysera teatralnego Losa. Podczas prób zespół aktorski wraz z reżyserem pracują nad historią Doroty. Akcja próbowanej przez nich sztuki rozgrywa się w dniu osiemnastych urodzin jej syna Mateusza, podczas których oznajmia on, że jego dziewczyna Ania jest w ciąży.

W spektaklu temat trudnych życiowych decyzji łączy się i przenika z rozważaniami na temat teatru. Obu tym wątkom towarzyszy pytanie o sens i o to, czemu warto się poświęcić.